środa, 26 listopada 2025

Zdobywając szczyty

 Krystyna Palmowska, legenda polskiego himalaizmu, która zginęła tragicznie w Tatrach. Miałem zaszczyt znać Krysię i wędrować z nią po różnych szlakach, choćby krakowskich i w moim klasztorze, którego była gościem wraz ze swoją siostrą Anką Ankiewicz, szlakach, choćby włoskich czy Ziemi Świętej, gdzie wędrowaliśmy razem. Dlatego napisałem ten wiersz z wdzięczności z myślą o pamięci dla potomnych. Zapraszam do przeczytania.


Zdobywając szczyty

Krystynie Palmowskiej

Wychodzisz w górę,

po górach zakończonych szczytami,

zdobytymi odwagą i miłością do nich.

A potem schodzisz jakby po schodach

i kolejna wyprawa na kolejne szczyty.

Szukając tego co doskonałe,

szukając oddechu nabierając powietrza

nie tylko do płuc ale i umysłu.

To jednak ciągle mało,

za każdym razem serce wyrywa się

wyżej siłą woli.

Chcesz zobaczyć więcej,

sprawdzić możliwości

człowieka chodzącego po ziemi.

Pamiętam jak razem

wchodziliśmy na szczyt góry

niezbyt wysokiej tym razem

po schodach jerozolimskiej bazyliki

Bożego Grobu na górę Kalwarii,

gdzie na szczycie stał krzyż Chrystusa

dopełnienie Twojej wędrówki

i wspinaczki bycia w codzienności.

Każda góra jest trudem

w poszukiwaniu siebie i Stwórcy.

Ta ostatnia zatrzymała ciebie

z miłości, aby zapamiętać

Twoje życie i tego co w nim najpiękniejsze,

przykrywając swoim głębokim echem

smutku i tęsknoty po Tobie.

 

o. Leon Zdzisław Pokorski OFM